Na Kasprowym Wierchu

wtorek, 24 sierpnia 2021

Muzeum Wsi Kieleckiej w Tokarni cz.I

 Tokarnia znajduje się na południe od Chęcin, w niedalekiej odległości.

Tokarnia

Park Etnograficzny funkcjonuje od 1977 roku. Wszystkie obiekty podzielono na sektory np. świętokrzyski, lessowy, dworsko-folwarczny, nadwiślański. My poruszałyśmy się dowolnie, zaglądając do chat, jeśli ich wnętrza udostępniono. Zachęcam więc do spaceru i zapoznania się z budownictwem mieszkalnym, gospodarczym, wyposażeniem chat, narzędziami do pracy.
Spichlerz z XVIII wieku

Dom lekarza

Wyposażenie domu lekarza





Apteka
Dom farmaceuty umeblowany zgodnie z modą lat 30. XX wieku.





Niżej dom krawca

Dom krawca

Wnętrze chaty z początku XVIII wieku ilustruje warunki życia rodziny ubogiego żydowskiego krawca lat 20. i 30. XX wieku.





Niżej, dom fotografa


Dom z końca XIX wieku




Wyposażenie atelier





Dom z Wąchocka wybudowany w drugiej połowie XIX wieku. Po jednej stronie domu urządzono wystawę ukazującą małomiasteczkowy sklepik z lat 30.XX wieku. W drugim pomieszczeniu sklepiku urządzono wytwórnię wód gazowanych. Po drugiej stronie sieni mieszkała rodzina sklepikarza.





Niżej dom z zabudowy małego miasteczka



Niżej chata szewca





16 komentarzy:

  1. Lubię takie klimaty! Świetnie wyeksponowano poszczególne wnętrza, nigdzie takich, podzielonych na zawody, nie widziałam. Byłam tam dawno temu, ale już niewiele pamiętam. Fajnie było odnowić wspomnienia!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie widziałam podzielonych na zawody .... jedynie była szkoła i karczma. Czasem kościół i remiza strażacka.

      Usuń
    2. To prawda! Dlatego szczególnie interesujące miejsce:)))

      Usuń
  2. ach ci fotografowie - zawsze i wszedzie tacy sami; rodzina je posilki siedzac pod lampa naftowa, a w atelier napedzany pradem elektrycznym flesz ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ponoć pod koniec XIX wieku niektórzy mieli generatory prądu.

      Usuń
  3. Droga Mario!
    Zrobiłaś mi wielką przyjemność swoim postem. Z zachwytem oglądam każde zdjęcie i spaceruję z Tobą od chaty do chaty. Kolejny raz zachwycam się u Ciebie wsią w Tokarni.
    Uwielbiam odwiedzać skanseny. Każda kolejna wizyta w tym samym obiekcie nie jest dla mnie nudna czy obojętna. W Tokarni byłam już dwa razy. Mam cichą nadzieję na pobyt w tym miejscu jesienią kiedy tamtejsze drzewa ubiorą się w kolorowe barwy. W tej chwili jestem całkowicie uziemiona. Mam wodę i zerwane wiązadełko w kolanie.
    Przesyłam Ci moc serdeczności:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że podoba Ci się mój wpis. Ale co z Twoim kolankiem? Przeforsowałaś? Mój syn miał kiedyś niepotrzebny ( jak się później okazało ) zabieg na kolano. Skonsultuj z dobrym rehabilitantem sportowym.
      Pozdrawiam, życzę zdrówka :)

      Usuń
  4. W porównaniu do Skansenu we Wdzydzach, ten w Tokarni bardzo bogaty, nie tylko o domy z tamtego czasu, ale zwłaszcza jeśli chodzi o wystrój!
    Z przyjemnością zwiedzałam! :-)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Zakończony niedawno urlop w górach pozwala mi zidentyfikować miejsce z Twojej strony tytułowej, widzę nawet miejsce gdzie mieliśmy piknik :). Uwielbiam skanseny i parki etnograficzne ale ja jestem niedzisiejsza i to "zacofanie" świetnie do mnie pasuje. Myślę, że doskonale odnalazłabym się w pokazanym przez Ciebie wystroju wnętrz. Jestem zaskoczona podziałem domów na wykonywane profesje, chyba nigdzie wcześniej nie spotkałam się z czymś takim. Pięknego weekendu, pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  6. Niesamowicie ciekawy ten Park Etnograficzny.
    Dziękuję że mnie tam zabrałaś :-)

    OdpowiedzUsuń