Drewniany kościółek z 1763 roku wybudowano w Rogowie, pierwotnie jako kaplicę szpitala-przytułku. Po likwidacji przytułku, na początku XIX wieku, został włączony do parafii. Jednonawowy kościółek wzniesiony z modrzewiowych bali. Wewnątrz z pierwotnego wyposażenia można zobaczyć ambonę, barokowy ołtarz główny, ołtarze boczne. Po przeniesieniu do skansenu został ponownie konsekrowany.
Inne domy, ich wyposażenie, warsztaty...
Kuźnia
We wnętrzach tej chałupy pokazano ekspozycję obrzędu czuwania nad zwłokami.
Po zgonie zamykano zmarłemu oczy ( czasem kładziono monety na powieki ), żeby oczy się nie otworzyły i nie wypatrzyły kogoś na tamten świat. Rodzina albo ktoś obcy przygotowywał zmarłego do trumny. W tym czasie zakrywano w domu okna i lustra żeby dusza nikogo nie zabrała ze sobą i żeby nie pozostała w domu. Zatrzymywano zegar gdyż czas dla zmarłego zatrzymał się. Zmarły leżał w trumnie w domu nie dłużej jak trzy dni. W tym czasie przychodziła rodzina i wszyscy mieszkańcy wsi, którzy chcieli ostatni raz odwiedzić zmarłego. Czuwanie przy zmarłym wg wierzeń pomagało przejść duszy na tamten świat. W czasie czuwania modlono się i śpiewano żałobne pieśni. Po trzech dniach trumnę wyprowadzano do kościoła, a później na cmentarz. Trumnę zawsze wynoszono nogami do przodu, aby dusza nie powróciła.
Skansen w Tokarni to ten, w którym nie byłam, dziękuję za wycieczkę.
OdpowiedzUsuńTeraz nie do pomyślenia takie obyczaje, od razu dom pogrzebowy lub kaplica, wszędzie wkracza nowoczesność.
Pozdrawiam .:))
Coś mi z tego dawnego obrzędu świta w pamięci. Na pewno jest to wywiezienie trumny na cmentarz. Pamiętam karawan ciągnięty polną drogą przez konie, a za nim szli żałobnicy.
UsuńAż trudno sobie wyobrazić teraz trumnę w pokoju.
Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam :)
Z przyjemnością spaceruję z Tobą po Skansenie w Tokarni. Miło wspominam swój pobyt w tym malowniczym miejscu. Panowała błoga cisza, przez ciemne chmury przebijało się nieśmiało słońce a w wiejskich ogródkach kwitły przetaczniki i irysy. Na drzewach były dojrzałe czereśnie i mnóstwo szpaków, które zajadały owoce a kilka pestek miałam w swoich włosach.
OdpowiedzUsuńSerdecznie Cię pozdrawiam:)
Miło wspominasz pobyt w Tokarni. Ja też :) Dziękuję za komentarz :) Serdecznie Cię pozdrawiam :)
UsuńKolejny raz czytam twojego post i podziwiam piękne zdjęcia.
UsuńPozdrawiam:)
Taki skansen chętnie bym odwiedziła :D Piękne są te drewniane chatki :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Nawet można się w tym Parku Etnograficznym przenocować. Oczywiście nie w takiej chacie, ale również drewnianej na zewnątrz.
Usuń"W ofercie znajduje się 7 pokoi o wysokim standardzie: kominek, duża łazienka z kabiną prysznicową, parking przy obiekcie."
Dziękuję za komentarz, pozdrawiam :)
Ależ mnóstwo ciekawostek! O niektórych słyszałam i widziałam w niedalekim skansenie w Dziekanowicach, ale wiele to dla mnie nowości. Super spacer!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję Ulu, za komentarz :) Pozdrawiam :)
UsuńSkansery to świetna sprawa na podróż w czasie, poza tym mają nieodparty urok ❤
OdpowiedzUsuńMasz rację. Dobrze wiedzieć jak żyli nasi przodkowie ;) Pozdrawiam :)
UsuńZ przyjemnością szłam Twym śladem! :-))))
OdpowiedzUsuńDziękuję, Fuscilko :) Pozdrawiam :)
UsuńRozmyślałam nad obrządkiem czuwania przy zmarłym.
OdpowiedzUsuńW pierwszej chwili przeszedł mnie dreszcz, trumna w mieszkaniu i to jeszcze trzy dni, nie, nie podoba mi się to.
Po chwili jednak przyszła refleksja, ze moje pierwsze negatywne wrażenie jest wynikiem tego, że temat śmierci się "ukrywa", wypycha ze świadomości człowieka, a przecież ona jest, dotyczy każdego i zamiast z tego robić tabu lepiej oswoić ten temat.
To czuwanie przy zmarłym było bardziej "ludzkie" niż obecne załatwianie sprawy przez zakłady pogrzebowe.
Wiem, ze ten stary zwyczaj nie ma szans powrócić z różnych względów, ale obecne obrzędy pogrzebowe należałoby bardziej "uczłowieczyć".
A przynajmniej nie odcinać starszych dzieci od tego tematu, tylko z nimi o tym rozmawiać.
Dziękuję Ci Wilmo za bardzo rzeczowy komentarz. Pozdrawiam :)
UsuńO Tokarnia to moje rodzinne rejony! Piękne zdjęcia, ale nie dziwie się, bo są to naprawdę piękne miejsca, w których też oczywiście byłam. Super jest wejść do takich miejsc i poczuć klimat innych lat!
OdpowiedzUsuńZapraszam: mangusie.pl
Dziękuję za komentarz :)
UsuńMiło mi spacerować z Tobą po tym pięknym miejscu. Zdjęcia pokazują wiele szczegółów, których nawet wcześniej nie zauważyłam. Obrządek związany z pochówkiem robi wrażenie na nas współczesnych, dzięki za dopowiedzenia na ten temat. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz :) Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńNie zalogowałam się do poprzedniego komentarza, więc teraz to robię :) Pozdrawiam M.
OdpowiedzUsuńMarysiu, też pozdrawiam :)
UsuńOooo koniecznie muszę zobaczyć tam skansen. Jak tam ślicznie. Bardzo miło mi się ogląda twoje zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńKasinyswiat
Kasiu, dziękuję :) Pozdrawiam :)
Usuń