Gubałówka to łatwo dostępna góra o wysokości 1120 m n.p.m. Przy drodze na Gubałówkę znajduje się targowisko. Za nim widoczne są już schody do stacji kolejki. Na górę można więc wjechać kolejką linowo-terenową lub też dojść ścieżką biegnącą wzdłuż trasy wagonika. Na górze mnóstwo sklepików, jadłodajni,kawiarni, a przede wszystkim wspaniały widok na Tatry i Zakopane.
Wracamy na dół
Maszt radiowo-telewizyjny. Uruchomienie stacji przekaźnikowej na Gubałówce nastąpiło w grudniu 1958 roku. Obecny maszt wybudowano w 1999 roku.
Byłam kilka razy i na te cudne widoki nie mogę się napatrzeć! Inne są o różnych porach roku, inne w czasie zmieniającej się pogody w ciągu dnia. Kocham relaksujące, błękitne morze, ale to górskie widoki powalają na kolana. A najlepiej, jak jest wszystko razem: morze i góry. Wtedy jest pełnia szczęścia! Dzięki za piękne wspomnienia, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJa też miło wspominam pobyt w Zakopanem i długą wędrówkę do Morskiego Oka. Próbowałam dojść do Czarnego Stawu pod Rysami, ale nie dałam rady i zawróciłam. Pozdrawiam :)
UsuńO matko, Zakopane i okolice... porażka estetyki... zabójstwo fajnej kultury... Fajnie już nigdy tam nie jechać :-)
OdpowiedzUsuńJa chciałabym jeszcze pojechać do Zakopanego, ale chyba już nie dam rady.
OdpowiedzUsuńJak będziesz chciała, to dasz radę :-)
UsuńDziękuję, Agnes :) Zdjęcia robiłam jeszcze starą cyfrówką i może dlatego nie są najlepszej jakości. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńByłam w Zakopanem i jechałam kolejką. Najbardziej jednak zapamiętałam wchodzenie na Gubałówkę a szczególnie powrót z niej. Szłam w gumowych klapkach. Doszłam z Mężem i dziećmi na szczyt i w drodze powrotnej, już na płaskim terenie zawadziłam palcem bosej nogi o kamień i mocno go rozkwasiłam. Ile ja miałam gadania od Męża. Oczywiście chodziło o gumowe klapki. Do dziś tę przygodę oboje pamiętamy.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo musiało strasznie boleć :( Mogłaś chociaż założyć pepegi ;) ech masz przynajmniej co wspominać. Pozdrawiam:)
UsuńZ Gubałówki jest przepiękny widok na Tatry.
OdpowiedzUsuńAle lubię tam być bardzo wcześnie rano kiedy nie ma jeszcze tłumów.
Dziękuję za piękne zdjęcia.
To prawda. Lubiłam patrzeć na Śpiącego Rycerza :) i cały ten górski krajobraz. Dziękuję Stokrotko :)
Usuń