Bydgoskie Muzeum Wodociągów składa się z dwóch części Wieży Ciśnień i Hali Pomp.
Dziś pokażę ekspozycje wieży ciśnień.
W 1900 roku uruchomiono w Bydgoszczy nowoczesne wodociągi. Niedawno zwiedziłam znajdującą się na wzgórzu przy ulicy Filareckiej, 45 metrową wieżę ciśnień, która działała aż do roku 1990. Wodę czerpano ze złóż wodonośnych w Lesie Gdańskim przy pomocy pomp ssąco-tłoczących, napędzanych silnikami gazowymi, przetłaczana była do wieży. Dzięki wieży wodę dostarczano do każdego budynku mieszkalnego, użyteczności publicznej i przemysłowego. Żeby jednak tak się stało, zamontowano w niej pojemnik o objętości 1260 m3, w którym gromadzono wodę w okresie minimalnego poboru, żeby w godzinach szczytu jej nie zabrakło. Wieża utrzymywała właściwe ciśnienie.
Drewniana studnia z XIV wieku
Szondy/ nosidło/szundy ...w zależności od regionu
Beczka woziwody, którą woziwoda dostarczał wodę do mieszkań w XIX wieku i na początku XX wieku.
Zgromadzono liczne wodomierze,
Bardzo ciekawa ekspozycja!
OdpowiedzUsuńZależy co rozumiesz pod pytaniem "rozpoznajecie, pamiętacie"?
Rozpoznaję wszystko, ale już żyłem w epoce gazowych podgrzewaczy. Choć takie retro baterie mam teraz u siebie w domu.
Z drugiej strony nadal mam instalację by wodę do kąpieli grzać z pieca CO, opalając go np. gałązkami.
Dzięki za komentarz:) Ja kilka przedmiotów pokazanych muzeum pamiętam z dzieciństwa. Np. nosidła do wody. U mnie się nie używało, ale widziałam jak inni nosili. W szkole, do której chodziłam jako małe dziecię były miski i dzbanki na wodę, a wodę pompowano z tzw. pompy. Na tarce moja Mama robiła pranie. To były dawne czasy.
UsuńByłam tam w 2016r. i Chętnie jeszcze kiedyś się wybiorę ;) Fajne muzeum!
OdpowiedzUsuńDzięki Alicjo za komentarz. Mnie się też podobało :)
UsuńPiękna architektura, oglądanie jej to wielka przyjemność. :)
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :)
UsuńWspaniała relacja i doskonałe zdjęcia. Bardzo interesujące miejsce, wiele fantastycznych eksponatów. Chętnie bym go zobaczyła.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Dziękuję Łucjo za komentarz. Serdecznie pozdrawiam :)
UsuńByłam kiedyś w podobnej wieży w niemieckim Lüneburgu. Zbiory muzealne też podobne, prototypy pralek i pierwsza wersja proszku Persil. Moja babcia miała w piwnicy starą Franię i ten przyrząd to wyrzymania tudzież magiel też. Lubiłam nim kręcić i babcia zawsze się bała, że sobie wkręcę palce 🙂
OdpowiedzUsuńTe zgromadzone w muzeum eksponaty mogą stanowić ciekawostkę dla zupełnie młodych ludzi, którzy nie zdążyli ich zobaczyć u swoich przodków. Dla mnie ciekawostką były nigdy nie widziane podgrzewacze wody w łazienkach.
UsuńPiękne miejsce uwielbiam takie stare konstrukcje.
OdpowiedzUsuń