Na Kasprowym Wierchu

wtorek, 12 października 2021

Szaniec

Dziś będzie sentymentalna podróż związana z pierwszymi latami życia mojej Mamy. 

To moja pierwsza podróż w dorosłym życiu związana z miejscem rodzinnym mojej Mamy.

Szaniec to wieś  w powiecie buskim. Do roku 1954 istniała gmina Szaniec. To tu, moja Mama po urodzeniu wpisana została do akt w Urzędzie Stanu Cywilnego.  

Wieś bardzo stara. Pierwsze wzmianki o niej pochodzą z XII wieku.



Na górnym zdjęciu w dali wśród mnóstwa zieleni wyłania się kościół parafialny, gdzie podążamy.


Kościół Wniebowzięcia N.M. Panny



Przed kościołem ;)







Zaglądamy przez kraty do kościoła




Teraz udajemy się na cmentarz w Szańcu.



 Spoczywają tu moi dziadkowie i część rodziny mojej Mamy, więc i mojej.

Kaplica na cmentarzu zbudowana w 1876 roku. W roku 1958 roku wpisana do rejestrów zabytków.

Dziękuję kuzynce Uli za towarzyszenie nam tzn. mnie i kuzynce Marysi w tej wędrówce śladami naszych przodków.

32 komentarze:

  1. I ma swoją pogodynkę, której informacje sa na bank rzetelne 😉

    OdpowiedzUsuń
  2. No, powiem Ci, że widoki tam są niesamowite! Ktoś tam też ma duże poczucie humoru, mam na myśli kamień przepowiadający pogodę!
    Fajny powrót do przeszłości:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Często wspominam tę wycieczkę i kto wie czy kiedyś jeszcze tam nie pojadę.

      Usuń
  3. O pamięć i o historię najbliższych trzeba dbać. Piękne miejsca są związane z Twoją rodziną.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślami często jestem w tamtych stronach.
      Dziękuje i serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Takie podróże długo pozostają w pamięci!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna, sentymentalna podróż. Z pewnością dostarczyłą Ci wielu wzruszających chwil i intensywnych emocji ale tak to już jest z podróżami w przeszłość...

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiękne widoki :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna sentymentalna podróż i śliczne widoki. Taki kamień pogodowy już gdzieś kiedyś spotkałam. Tylko jeszcze był dopisek: Kamienia nie ma - był złodziej 😂

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetny dopisek, no ale ten głaz w Szańcu ciągle wisi okręcony grubym łańcuchem, więc krzywdy nikomu nie zrobi, a i złodzieja odstrasza :D ;) Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  8. bardzo przyjemnie wygladajaca okolica :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Złapałam się na tytuł, myślałam, że to będzie Wilczy Szaniec. :P
    Wioski wspomnień, miejsca pochodzenia naszych rodziców, wartościowe i sentymentalne. Też czasami jeżdżę w bardzo podobne, na wieś nad Pilicę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trochę żałuję, że tak późno poznałam to miejsce i to jeszcze dzięki namowom kuzynki. Teraz mnie tam ciągnie, tak że nie wykluczam za jakiś czas wyjazdu. Na razie czekam na Ulę, u której spałam, a którą zaprosiłam do siebie. Mam nadzieję na wiosenne z nią spotkanie.
      Serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
  10. Fajnie jest wracać do swoich korzeni. Nigdy nie byłam w tej miejscowości, być może kiedyś będę w pobliżu i wtedy odwiedzę Szaniec bo tamtejsze krajobrazy są zachwycające.
    Serdecznie Cię pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Chciałabym tam kiedyś pojechać ❤

    OdpowiedzUsuń
  12. Wzruszające są wędrówki śladami naszych Najbliższych.
    I ja tak czasami wędruję śladami mojej Mamy...

    OdpowiedzUsuń
  13. Wyobrażasz sobie że ja też mam bliskich na cmentarzu w Szańcu, nawet ich grób widzę na drugim zdjęciu, druga wioska bliska mi to Skorzów. Ładnie tam i jest co zwiedzać w okolicy Buska. Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Elizo, spojrzałam na mapę i Skorzów jest blisko Szańca. Moja rodzina mieszka w Unikowie. To tu u mojej gościnnej kuzynki mieszkałam. Serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
  14. Bardzo sentymentalne są takie powroty w przeszłość. Serdeczności przesyłam. Marysia.

    OdpowiedzUsuń
  15. Kocham wyprawy, gdzie można poznać dodatkowo historię ❤

    OdpowiedzUsuń