W pogodną wiosenną sobotę wybrałam się do Puszczy Bydgoskiej. Znajduje się w niej kilka zbiorników wodnych. Trafiłam nad Jezioro Nowe, które powstało sztucznie w obniżeniu terenu. Jak doszło do powstania sztucznego jeziora ? Na zachód od Jeziora Nowego położone jest naturalnie powstałe Jezioro Stare o podłożu glinianym. Spływały do niego wody powierzchniowe. Kiedy wód było nadmiar, nie wsiąkały w podłoże zalewając okoliczne pola. Wykopano więc kanał odprowadzający nadmiar wód do sztucznie utworzonego jeziora. W okresie suszy jezioro wysycha, ponieważ jego dno tworzy przepuszczalne warstwy. Na wiosnę z kolei kiedy wód przybywa, ich nadmiar wpływa kanałem do Jeziora Starego, następnie do zbiornika przeciwpożarowego i dalej do Zielonej Strugi. Jezioro Nowe ma powierzchnię 26 ha, otoczone jest lasami. Ma charakter jeziora okresowego. Od strony północno-wschodniej utworzono miejsce do grillowania z wiatami i stolikami.
Ciekawe miejsca i takie jakby nie naruszone ręką ludzką, co w tym przypadku akurat było odwrotnie!
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze mi robią takie wycieczki w przyrodę. No, ale Ty Fuscilko masz to wszystko na co dzień :) Pozdrawiam :)
UsuńPiękne zdjęcia, zachęcające do wyjścia z domu i ruszenia przed siebie. Niedaleko też mam takie okresowe jeziorko, w tym roku wyschło praktycznie do dna, po deszczu czasem na jego miejscu pokazywała się kałuża. Ale generalnie przez całą jesień i zimę można było spokojnie spacerować po jego dnie. Ostatnio zmieniłam trochę trasy moich rowerowych i pieszych wycieczek ale muszę się wybrać nad to jezioro aby sprawdzić jak wygląda teraz. Może wróciły już kaczki. Jezioro i kanał z Twoich zdjęć wyglądają trochę jak rozlewisko rzeki.
OdpowiedzUsuńPrzesyłam Ci moc pozdrowień i życzę pięknego tygodnia.
Masz rację, że to takie rozlewisko. Pewnie latem to wygląda inaczej, bo wody mniej albo wcale. Musiałabym zajrzeć tu w któryś letni dzień.
UsuńDziękuję za życzenia i pozdrawiam :)
sporo wody :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiękne krajobrazy, tylko przydałoby się trochę zieleni, bo tych tzw. kolorów ziemi ma chyba każdy już dość;).
OdpowiedzUsuńTeż po świętach muszę się ruszyć poza rogatki miasta popatrzeć na horyzont.
Pozdrawiam:).
Muszę ruszać z domu, bo już serdecznie mam dość ( jak chyba wszyscy ) zarazy i wszystkiego co się z nią wiąże :(
UsuńTo sobie powędrowałam z Tobą po Puszczy Bydgoskiej :-))
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe Towarzystwo :)
UsuńZnalazłaś relaksujące miejsce, w dodatku z przepięknymi widokami. Tak to można odpocząć 😍 Pozdrawiam 😘
OdpowiedzUsuńUlu, obojętnie gdzie, wyrywam się na łono natury, a jeśli jeszcze tam nie byłam, tym bardziej. Z wycieczki byłam zadowolona. Serdeczności:)
UsuńBardzo mi się podoba, przyznam, że czasem brakuje mi takich spacerowych okolic, niegórzystych, z jeziorem, u nas w zasadzie zawsze mniej lub bardziej pagórkowato.
OdpowiedzUsuńMnie się też podobało :) Dobrze, byłoby zajrzeć tu latem kiedy pojawi się zieleń. Pozdrawiam :)
UsuńZwłaszcza w tym trudnym czasie dobrze jest wyrwać się z domu na dłuższy spacer, złapać świeży oddech i nasycić oczy pięknymi widokami.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:)
Masz rację. J nie mogę się zaszyć w domu, to niezdrowe dla psychiki. Chociaż krótkie wypady na łono natury ratują moje samopoczucie :) Dziękuję za komentarz i pozdrawiam :)
UsuńBardzo bym chciała tam pojechać... a tymczasem zbieram się na Kłodzką Górę :)
OdpowiedzUsuńKłodzko i okolice ciekawsze. Byłam w Kotlinie Kłodzkiej, ale nie wszystko zobaczyłam. Pozdrawiam :)
Usuń