Na Kasprowym Wierchu

wtorek, 6 października 2020

Święto Śliwki w Strzelcach Dolnych

 W każdy pierwszy weekend września już od wielu lat w Strzelcach Dolnych odbywa się to tradycyjne święto, któremu towarzyszą liczne atrakcje. Pierwszego dnia odbywa się pokaz smażenia powideł. W miedzianych kotłach umieszczonych nad ogniem smaży się owoce na powidła przez około 6 godzin oczywiście bez cukru. Następnie przeciera się uzyskaną masę i dalej smaży się ją jeszcze przez 2 godziny. Świętu towarzyszy oczywiście jarmark, na którym można  zaopatrzyć się nie tylko w powidła. Producenci z bliska i daleka wystawili na straganach swoje wyroby: powidła, owoce i warzywa, miody, nalewki, pieczywo, sery, wędliny, rośliny, obrazy, rękodzieło. 





















Impreza cieszy się bardzo dużym powodzeniem. W drodze powrotnej mijaliśmy sznury samochodów udających się dopiero na Święto Śliwki.


Niżej część moich zakupów :)


22 komentarze:

  1. Ależ piękne święto! O takim jeszcze nie słyszałam, więc jestem Ci wdzięczna za informację. Smaczne zakupy, więc smacznego:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubię, takie imprezy, bo wiem że kupię tu nie tylko dobry miód, ale i ser, pomidory a może i coś innego się wypatrzy ;) Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Bardzo mniamuśny ten wpis! Węgierkowe powidła robię od zawsze, i wiadomo, że bez cukru! A Tato mnie nauczył, że nie miesza się w żadnym wypadku, i tego się trzymam!
    Zaciekawiły mnie makowe hafty, i łyżeczki z imionami!
    Pozdrawianki serdeczne dla Ciebie za taki piękny wpis! :-))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam być szczera, to powidła smażyłam może z dwa razy w życiu.
      Fuscilko, łyżeczki są wykonane ze stali szlachetnej, powlekane tytanem i personalizowane. Wykonuje je firma z Poznania. Jeżeli Cię interesuje podam stronę:

      link do strony

      Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. A w sklepach,
    normalnej śliwki węgierki nie ma,
    tylko jakieś podróby.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja, w sklepach nie ma szans.
      Irsilo, ja kupuję na targowisku od sadowników. Są pyszne i z takim nalotem.
      Handlarze natomiast zaopatrują się na hurcie.

      Usuń
    2. Pora już właściwie na śliwki minęła,
      ostatnie może wczoraj kupiłam,
      też z nalotem i nie miękkie.
      U mnie na pobliskim placu,
      nie ma sadowników,
      no może jeden dwa,
      reszta to pośrednicy,
      tak, że w sklepach mam zwyczaj kupować,
      na jedno wychodzi.
      Jakieś kompoty ze śliwek zrobiłam,
      powidła sobie darowałam,
      ale na promocji jakieś gotowe kupiłam,
      z ważnością daleką.

      Usuń
  4. Oj zostawiłby się tam trochę pieniędzy :P W drugą stronę sama bym się chętnie też rozłożyła w takim miejscu z rękodziełem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, patrząc na te wszystkie dobra, łakocie, chciałoby się wiele z nich mieć :) Tanio nie jest. Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Mary bardzo Cie przepraszam,
    że komentarza twojego,
    na mym blogu nie zamiesciłam.
    To sa tylko jakies techniczne moje niemożliwości,
    a ja na tym nie znam się.
    Od prawie dwóch lat,
    bloga nie prowadzę,
    choć miło było Cię czytać i do mnie wchodzic,
    ale po tej przeprowadzce,
    wszystko w sumie zawiesiłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po prostu nie potrafię, blogera obsługiwać.

      Usuń
    2. Irsilo, szkoda, chętnie obejrzałabym Twój ogródek :) albo poczytała trafne limeryki :) Może kiedyś ?

      Usuń
  6. Atrakcyjny jarmark. I z tego co widzę, najlepiej przyjechać nań rowerem. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację ! Dla kogoś kto blisko mieszka to byłaby całkiem przyjemna wycieczka i bez stania w korku :)

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. Wino porzeczkowe średnio, ale likier kawowy wyśmienity :)

      Usuń
  8. Ależ miałabym co tam pojeść :)
    A śliwki uwielbiam - właśnie wczoraj piekłam z nimi ciacho :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię, ale teraz najbardziej smakują mi jabłka. Ciasto ze śliwkami na pewno było pyszne. Pozdrawiam :)

      Usuń
  9. Uwielbiam śliwki, super wydarzenie ❤

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie wiedziałam że istniej Święto Śliwki...
    Ale ja i tak za śliwkami przepadam.
    Dziękuję serdecznie i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń