Zaglądamy do hotelu "Arłamów"
Wychodzimy na ogromne patio o powierzchni 2 288 m 2. Jest to najbardziej reprezentacyjna część hotelu. Szklany dach w kształcie kopuły, ścienne wodospady.... można tu organizować przeróżne imprezy.
W kawiarni zamawiamy kawę i ciasto i wychodzimy na taras
W oczekiwaniu na kawę i ciasto rozglądamy się nieco
No i możemy połaskotać podniebienie :)
Otoczenie Rezydencji
Żegnamy Arłamów
Nigdy nie byłam w tamtych stronach,rezydencja w Arłamowie to naprawdę wypasiona, elegancka posiadłość. Dobrze że Ci pozwolili to fotografować.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o pobyt, noclegi, to miejsce dla zamożnych. Ja tylko zwiedzałam. Tak, teraz można fotografować. Pozdrawiam.
UsuńTrzy lata temu, w drodze do Lwowa, przejeżdżałam tylko koło tego hotelu. Dzięki Tobie czuję się tak, jakbym tam była!
OdpowiedzUsuńFuscilo, miło mi :)
OdpowiedzUsuń