Na Kasprowym Wierchu

niedziela, 14 kwietnia 2019

Gdańsk - Od Toruńskiej do Chlebnickiej

Moim miejscem noclegowym w Gdańsku był zawsze hostel Bursztynek przy ulicy Toruńskiej. Z dogodnym dojazdem, bezpłatnym parkingiem, kuchnią i miłą obsługą. Ostatnio jednak kiedy chciałam zarezerwować noclegi w tym hostelu okazało się to niemożliwe. Nocowałam w innym miejscu. Po moim ulubionym hostelu nie ma już śladu. Pewnie powstanie tu  apartamentowiec. Z Toruńskiej blisko było do Starówki, a przechodziłam m.in. obok zabytkowych spichrzów.



Przejście pod Podwalem Przedmiejskim



Brama Stągiewna



Przy Szafarni



Zielona Brama


Długie Pobrzeże






Bramą Chlebnicką wchodzimy w ulicę Chlebnicką, na której można podziwiać piękne elementy przedproża.

10 komentarzy:

  1. Tym razem to byłam w Gdyni, ale do Gdańska też zawsze chętnie wpadam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jednym Gdańsk się podoba inni opisują i pokazują tylko to co brzydkie. Ja lubię Trójmiasto i często tu zaglądam.

      Usuń
  2. Przepiękne zdjęcia.
    Niektóre miejsca poznaję i z nostalgią wspominam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do jakości zdjęć to nie wiem.... robiłam cyfrówką sony, która jest już w stanie spoczynku ;)
      Najważniejsze miejsca Gdańska znam, ale już mnie znów ciągnie. Może po Świętach....jak pogoda dopisze.

      Usuń
  3. W Gdańsku i w Gdyni mieszka rodzina mojego męża, ale ja nie znam tych miast. Do Warszawy często jeżdżę, a nie umiałabym w tak interesujący sposób udokumentować swoich spacerów ulicami. Piękne zdjęcia zrobiłaś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. W Gdańsku też mam rodzinę, u której nigdy nie byłam.

      Usuń
  4. Ten pierwszy budynek to ruina, jak na mój wzrok, jeśli tam hotel był, to nie dziw, że zlikwidowali.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Irsilo, na pierwszym zdjęciu jest jeden ze spichlerzy - ruina, stoi pusty i pewnie czeka na dewelopera. Hostel o którym pisałam pokażę w innym wpisie.

      Usuń
  5. Świetnie, że dokumentujesz odwiedzane miejsca.

    Potraktuję je jak przewodnik po Polsce. :)

    Szerokiej drogi i pięknych widoków.

    OdpowiedzUsuń