Na Kasprowym Wierchu

niedziela, 13 listopada 2022

Krótki relaks

 Przyznacie, że każdemu człowiekowi bywa czasem źle, smutno. Żeby poprawić sobie nastrój chwytamy się różnych sposobów. W grę wchodzi słuchanie muzyki, czytanie, rozmowa telefoniczna z kimś przyjaznym, czasem zakupy dobrze działają. Korzystam i ja z tych sposobów, jednak najbardziej kojąco wpływa na mnie przebywanie na świeżym powietrzu. Szczególnie wśród zieleni i nad wodą.







Kojąca cisza, w dali słychać głosy ptaków










 Dobrego dnia !  :)

35 komentarzy:

  1. Zgadzam się w 100% w Tobą. Patrząc na te przepiękne zdjęcia od razu dostrzega się otaczające piękno. Przebywanie wśród natury zawsze poprawia mi nastrój, zapewnia mi prawdziwy relaks. Nie od dziś wiadomo, że natura, kwiaty, zieloność zmniejsza nasz stres.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Łucjo za komentarz :) Pozdrawiam serdecznie :)

      Usuń
  2. Też uwielbiam wodę! Nic tak mnie nie odstresowuje jak połać błękitnej wody!
    Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie w takie miejsca ciągnie :) Dziękuję Ci za komentarz :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Zwykłam "zamęczać" problemy. Swego czasu szłam tedy w góry i nie wracałam z morderczego szlaku (a specjalnie sobie taki trudny wybierałam), póki z problemem w głowie się nie rozprawiłam.
    Teraz tych gór na wyciągniecie ręki już nie mam, ale kto wie gdzie mnie jeszcze życie rzuci.
    A najbardziej kojące dla mnie i uspokajające są plenery z wodą, takie jak tu dziś wrzuciłaś. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim lekiem na świdrujące głowę problemy jest sprzątanie mieszkanka. Pracując przemyśliwam, wyciągam jakieś pozytywne wnioski.... i już jest lepiej. Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. A jaj, jak bym tam Kudłacza zabrał, to był by uszczęśliwiony

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale bajecznie tam :D Super fotki, dobrego wieczorku!

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam serdecznie ♡
    Piękne zdjęcia. Krajobrazy i na mnie zawsze działały kojąco. Cóż, natura bywa najlepsza na smutki lub potrzebę bycia samemu ze sobą. Jesteśmy częścią natury, dlatego tak dobrze czujemy się w jej towarzystwie :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  7. Zgadzam się z Tobą i kiedy tylko mogę wybywam z domu na długie albo krotsze wędrówki.... Przebywanie wśród drzew i krzewów jest dla mnie lekarstwem najlepszym...

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedzi
    1. Wzajemnie, dziękuję 🙂. Podróżniczka

      Usuń
  9. Zdecydowanie ja również lubię taką formę relaksu - wśród natury, nad wodą. Lubię też wpatrywać się w płynącą rzekę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Sia na moim blogu :) Teraz pogoda nie sprzyja podróżom, więc mam zastój ;) Oczywiście zajrzałam na Twój blog :) Pozdrawiam.

      Usuń
  10. Ale cudne zdjęcia, szkoda że nie mogę sobie ot tak wskoczyć np. w to ostatnie. Doskonale Cię rozumiem z tymi spacerami bo mam tak samo, to głównie z tego powodu nie przepadam za jesienią. Rower i spacery są dobre na wszystko, w moim przypadku częściej rower, bez regularnego przemierzania moich leśnych ścieżek ciężko mi się żyje. Ciemno robi się zanim zdążę wyjść z pracy zatem gdzie tu wcisnąć jakiś spacer albo najkrótszą nawet przejażdżkę? Jesienią czuję się trochę uwięziona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci za komentarz. To prawda szarość, ciemność zabiera nam większość dnia, a dzień trwa tylko 8 godzin. Oby do Świąt, a potem będziemy zauważać coraz dłuższe dni. Czego nam życzę :)

      Usuń
  11. Cóż to za bajeczne miejsce ❤ Zgadzam się nic tak nie poprawia nastroju jak chwile spędzone na łonie natury. Zwłaszcza w tak pięknych miejscach. Trochę mi tylko temperatura w tym ostatnio przeszkadza. Zmarzluch ze mnie straszny :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja kocham podróżować. Wakacje za granica zawsze sprawiają mi mnóstwo frajdy! Ostatnio odkryłam aplikację mobilną ITAKA - https://play.google.com/store/apps/details?id=pl.itaka.itaka i zakochałam sie w niej :P Jest mega prosta w obsłudze, darmowa i daje możliwość szybkiego ogarnięcia wakacji w dowolnym miejscu na świecie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Na całe szczęście mieszkam nad przepięknym jeziorem, i dlatego doskonale rozumiem Twoją radość z wody i trzcin!
    Pozdrawiam z sosnowego Wieńca! 😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewno z okna białego domku widzisz to piękne charzykowskie jezioro. Byłam przed wielu wielu laty na obozie w Funce. Już chyba się spakowałaś ? ;)Pozdrawiam

      Usuń
  14. Życzę Ci wspaniałych Świąt wypełnionych radością i miłością bliskich!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Łucjo:) Rzeczywiście były to radosne Święta, ale ja niedomagałam. W piątek przed Wigilią odwiedziłam panią dr p.k. i przez cały czas jestem na antybiotyku i innych lekach wspomagających.
      Łucjo, wszystkiego dobrego dla Ciebie i Twoich bliskich :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  15. Uwielbiam i ja taką formę relaksu! ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Prześliczne zdjęcia Podróżniczka. Kontakt z przyrodą zawsze dobrze poprawia nastrój. Uwielbiam z nią obcować.

    Kasinyswiat

    OdpowiedzUsuń
  17. Obcowanie z przyrodą najlepszym lekarstwem na stres i inne udręki. Podróżniczko pozdrawiam serdecznie :)) Eliza

    OdpowiedzUsuń