Na Kasprowym Wierchu

niedziela, 31 maja 2020

W lesie

Wiosenny spacer

Dziwna ze mnie istota, bo kiedy na początku marca ogłoszono, że groźny wirus dotarł do Polski ja zafundowałam  sobie dobrowolną kwarantannę. Przesiedziałam w domu  41 dni.  Synowie dbali żebym nie chodziła głodna ;)  Od ostatniego kwietnia zakończyłam moją izolację i to był okres kiedy po wcześniejszych zakazach spowodowanych suszą Lasy Państwowe pozwoliły na wejście do lasu. Obiecałam sobie,  że spędzę w nim kilka godzin. Do dziś pamiętam ten zapach ziół, kwiatów leśnych  i świergot ptaków. 







Piękna paproć wyrosła w pniu drzewa


Jedna z kilku wiat przy leśnym parkingu


Zapachu przesłać nie mogę, ale świergot ptaków owszem :)



10 komentarzy:

  1. Matko Święta! 41 dni? ? ?
    Przyroda ma uzdrawiającą moc zawsze!
    Nie zapominaj o tym nigdy!
    Ciepłe i Puchate podsyłam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Fuscilko :) Sama się dziwię jak ja wytrzymałam te dni izolacji, ale strach przed zarazą był silniejszy. Starszy syn często przyjeżdżał z zakupami. Młodszy też. Od maja zaczęłam być "odważniejsza" i samodzielna. Dziś zamierzam pojechać do wnuczków i trochę się boję, ale nie widziałam ich od 8 marca. Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Po tak długim czasie, to na pewno wszystkie doznania były intensywniejsze. Fajnie, że jesteś zdrowa. Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ulu, masz rację, pobyt w lesie dobrze mi zrobił, a spacer bez maseczki pozwolił cieszyć się zapachem lasu. Również życzę zdrówka i pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Podróżniczko, las jest dobry na wszystko;)))
    Sam sobie czasem taką "kurację leśną" zapodaję.
    Zawsze z dobrym skutkiem.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pozdrawiam krok decyzji, który podjąłeś w celu odizolowania się w tym czasie. A teraz ... wybrałeś się na spacer po pięknym lesie. Natura naprawdę odświeża serce. Zachowaj bezpieczeństwo i
    Pozdrowienia z Indonezji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Himawan dziękuję za komentarz napisany piękną polszczyzną :), również pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Podziwiam Cię Podróżniczko.:-)
    No ale sama sobie wynagrodziłaś tę izolację :-)

    OdpowiedzUsuń