Na Kasprowym Wierchu

wtorek, 25 lutego 2020

Miasto zakochanych lub miasto miłości

Chełmno to powiatowe miasto w kujawsko-pomorskim, położone nad Wisłą. Prawie całe jego centrum otoczone jest murami. Ceglane mury obronne wznoszono tu od połowy XIII wieku do połowy XIV wieku. Główny wjazd do miasta  prowadził przez Bramę Grudziądzką. Większość centrum miasta położone jest na skarpie. Nazwa miasta pochodzi od słowa chełm oznaczającego  "wzgórze". Czyli osada na wzgórzu.





Przy ulicy Dominikańskiej stoi okazały budynek z czerwonej cegły, w którym mieści się  Zespół Szkół Ogólnokształcących




Dalej stoją budynki klasztorne i kościół św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty












Wchodzimy przez furtkę do ogrodu



Budynki klasztorne




Wieża Ciśnień z roku 1899




W tym 20.tysięcznym mieście zachowało się sześć gotyckich kościołów. Na zdjęciu podominikański kościół św.Piotra i św.Pawła. Dominikanie przybyli do Chełmna w XIII wieku i w tym wieku zaczęto też wznosić świątynię. Od roku 2005 trwają prace konserwatorskie zabytków zgodnie z projektem " Rewitalizacja zabytków architektury miasta Chełmna".
















 Starówka otoczona murem obronnym o długości 1,7 km została w roku 2005 rozporządzeniem prezydenta RP uznana za pomnik historii.


Planty za murami




Brama Grudziądzka stanowiła główny wjazd do średniowiecznego Chełmna.


Rydygier zasłynął jako wybitny chirurg, który jako jeden z pierwszych w świecie wykonał operację resekcji żołądka, ale również wiele innych operacji



Walentynkowe elementy dekoracyjne na Plantach



 Centralnym punktem miasta jest Rynek i Ratusz. Ratusz został zbudowany w latach 1567-1572 w stylu renesansu. Na zachodniej elewacji znajduje się wzorzec miary chełmińskiej tzw."pręt chełmiński" odpowiadający długości 435 cm.


Pręt chełmiński zazwyczaj umieszczany był na murze ratusza, służył kupcom jako miara. 

Pręt jest średniowieczną miarą długości, ustanowili ją Krzyżacy. Zastosowano ją przy planowaniu urbanistycznym miasta, przy wydzielaniu parcel. Pręt dzielił się na mniejsze jednostki: 15 stóp, 4,5 łokcia, 5 kroków.










Wyżej widok z wieży kościoła WNMP.

Chełmno.
Nazwy: miasto zakochanych, miasto miłości  od kilku lat są zastrzeżone. 
W Chełmnie rozwinął się kult św. Walentego. Już z 1582 roku  pochodzi wzmianka o czci oddawanej w mieście św.Walentemu. Do wzmocnienia kultu  św. Walentego przyczyniła się Jadwiga Marianna Działyńska z Czarnkowa, żona Pawła Jana Działyńskiego. 22 maja 1630 roku ofiarowała, najprawdopodobniej do kościoła szpitalnego Ducha Świętego, srebrny relikwiarz zawierający fragment kości czaszki św. Walentego. Dar był wotum dziękczynnym „za doznaną pomoc w chorobie córki” – jak głosi inskrypcja na relikwiarzu. Najprawdopodobniej w okresie przejęcia parafii chełmińskiej przez Księży Misjonarzy, relikwiarz został przeniesiony do kościoła parafialnego. Do czasu wystawienia ołtarza św. Walentego w 1715 r. relikwiarz był przechowywany w kaplicy Matki Bożej Bolesnej. Św. Walentemu, szczególną cześć oddawano 14 lutego w kościele szpitalnym Świętego Ducha. Już w końcu XVII w., gdy administratorami parafii byli Księża Misjonarze w przeddzień uroczystości św. Walentego relikwiarz przynoszono w godzinach popołudniowych do tego kościoła, gdzie był wystawiony do adoracji. Właściwe uroczystości zaczynały się 14 lutego poranną Mszą. Kult św. Walentego przygasł w XIX wPod koniec XX wieku do Polski zawitała moda na "walentynki", a stało się to za sprawą amerykańskiej kultury komercyjnej gdzie dzień św.Walentego  ("walentynki" ) znany jest jako  święto zakochanych. Od 2002 r. msza w Farze przed wystawionym relikwiarzem stała się jednym z punktów miejskich uroczystości walentynkowych. 


8 komentarzy:

  1. Nigdy nie byłam w tym miescie, a widzę,że zdecydowanie jest tam co zobaczyć. DZiękuję za podzielenie się swoją relacja :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba. Mnie to miasto oczarowało, bo nie spodziewałam się, że jest tak piękne, zadbane i czyste. Poza tym ten mur obronny obejmujący Starówkę....

      Usuń
  2. Wiesz co, zachęciłaś mnie by się wybrać kiedyś do tego miasta. Jest w nim tak wiele atrakcji (kocham ceglana architekturę), że warto wyłączyć się na jeden dzień z obowiązków urlopu w ojczyźnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że zachęciłam :) Muszę zaznaczyć, że byłam tylko w ścisłym centrum, jak wygląda miasto poza murem ? Nie wiem. Warto w Rynku odpocząć przy lodach i popatrzeć na piękny renesansowy ratusz. Pozdrawiam :)

      Usuń
  3. Obchodziłam tam walentynki w ubiegłym roku! Mimo iż była zima, to gorąca atmosfera koncertów i jarmarku z okazji święta zakochanych podgrzewała atmosferę w całym mieście. W dodatku wszystkie zabytki były za darmo i można je było zwiedzać z przewodnikiem. Zdecydowanie warto to miasto odwiedzić, o każdej porze roku:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Ulu. Widzę, że i Tobie Chełmno się podobało :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Znam, znam! Nieraz bywaliśmy z wycieczkami! Od Grajdołka, to był żabi skok przecież: dojazd do Świecia, na wylocie skręt w lewo, przejazd przez most na Wiśle, i już! Ale dopiero pokochanie Walentynek przez Polaków, odbiło się fajnym czasem dla tego miasta!

    OdpowiedzUsuń