Uwielbiam dużą wodę! Wtedy najlepiej odpoczywam. Tak, że zrobiłaś mi ogromną przyjemność i niespodziankę. Dzięki! A Ty, którym płynęłaś? Bo widzę wybór ogromny w jednostkach pływających. Z pozdrowieniami:)))
Też się chciałam zapytać, ale ktoś mnie uprzedził :D świetny stateczek ^^ taki rejs to ja rozumiem :) uwielbiam pływać statkami :) na szczęście choroba morska nigdy mnie nie dopadła :P
Właśnie, ta choroba morska. Było to oczywiście baaardzo dawno, płynęliśmy z małymi dziećmi. Dla nich taki rejs nie był przygodą tylko męką. Kilka lat temu starszy wypłynął w rejs wędkarski, w czasie którego strasznie się męczył. Na dużym statku czy promie nie odczuwa takich sensacji.
Mery, mam takie same wspomnienia z rejsiku w Kołobrzegu - wiało strasznie, a my przez cały rejs leżeliśmy na podłodze, cierpiąc jak potępieńcy... Do tej pory mi niedobrze na samo wspomnienie :-( Pozdrawiam!
Uwielbiam dużą wodę! Wtedy najlepiej odpoczywam. Tak, że zrobiłaś mi ogromną przyjemność i niespodziankę. Dzięki!
OdpowiedzUsuńA Ty, którym płynęłaś? Bo widzę wybór ogromny w jednostkach pływających.
Z pozdrowieniami:)))
Płynęłam stateczkiem Santa Maria :) Pozdrawiam :)
UsuńTeż się chciałam zapytać, ale ktoś mnie uprzedził :D świetny stateczek ^^ taki rejs to ja rozumiem :) uwielbiam pływać statkami :) na szczęście choroba morska nigdy mnie nie dopadła :P
UsuńWłaśnie, ta choroba morska. Było to oczywiście baaardzo dawno, płynęliśmy z małymi dziećmi. Dla nich taki rejs nie był przygodą tylko męką. Kilka lat temu starszy wypłynął w rejs wędkarski, w czasie którego strasznie się męczył. Na dużym statku czy promie nie odczuwa takich sensacji.
UsuńMery, mam takie same wspomnienia z rejsiku w Kołobrzegu - wiało strasznie, a my przez cały rejs leżeliśmy na podłodze, cierpiąc jak potępieńcy... Do tej pory mi niedobrze na samo wspomnienie :-( Pozdrawiam!
UsuńNo, ale kiedyś musiał być ten pierwszy raz żeby wiedzieć jak zachowa się nasz organizm w warunkach kołysania na wodzie;) Pozdrawiam :)
UsuńPrzyjemne. :) Bardzo lubię porty i statki. Miasteczka portowe. Jak byłam młodsza, gadałam, że w poprzednim wcieleniu byłam piratem. :D
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię połączenie wody z zielenią ;) W Kołobrzegu byłam dwa razy i nawet miałam ochotę popłynąć dalej, bo na wyspę.
Usuń